SPRAWOZDANIE UCZNIÓW GIMNAZJUM W PIEKOSZOWIE ZE SPOTKANIA W POLSCE
Students’
report on the third meeting in Erasmus
Plus KA2 project:
PASSPORT
TO THE FUTURE
Poland,
14-21 October 2017
SOBOTA, 14.10.2017 (Kinga)
Tego
dnia wszyscy byliśmy bardzo podekscytowani, ponieważ wieczorem
mieliśmy poznać naszych włoskich przyjaciół. O godzinie 19 wszyscy czekaliśmy
pod hotelem. Po wstępnym zapoznaniu, polsko – włoską grupą pojechaliśmy do
galerii handlowej, gdzie bliżej się poznawaliśmy. Miałam to szczęście, że z uczniem z Włoch dogadywałam się
bardzo dobrze. Rozmawialiśmy o naszych zainteresowaniach i planach, by
następnie przejść do tematów o naszych krajach. To był dzień pełen emocji.
SATURDAY, 14.10.2017
On
this day we were very excited, because in the evening we were to meet our Italian
friends. At 7 PM we all waited next to the hotel. At first we were very
stressed, but it turned out to be unnecessary. After a brief introduction we
went to shopping center, where we talked and got know each other better. I was lucky because I
got along very well with my Italian friend. We talked about our hobbies, plans
for future and even about our country. It was a day full of emotions.
NIEDZIELA 15.10.2017 (Kinga)
Co
prawda spotkanie projektowe jeszcze oficjalnie się nie zaczęło, ale tego dnia na pewno się nie
nudziliśmy. Na początku pojechaliśmy do Zamku w Chęcinach. Następnie wróciliśmy
do domów, gdzie zjedliśmy obiad i odpoczęliśmy. Razem z Pasqualem (włoskim
uczniem) zagraliśmy w fife, oraz zrobiliśmy małą lekcję polskiego i włoskiego.
Potem pojechaliśmy do Kielc. Przeszliśmy sławną ulicą Sienkiewicza i udaliśmy
się do hotelu Qubus, gdzie reszta polskiej grupy odebrała Węgrów, by następnie
pojechać do centrum handlowego. Tam zagraliśmy w bilard, poznaliśmy się z
Węgrami i zjedliśmy kolację. Zmęczeni wróciliśmy do domu.
SUNDAY, 15.10.2017
The
plan has not oficially started yet, but on this day we were not bored at all.
At first we went to Castle in Chęciny. After sightseeing we came back to our
house. We ate a lunch and we had a rest. During a break we played fifa, learned
our languages and talked. Next we went to Kielce and we had a walk around the
Sienkiewicza street. We went to Qubus hotel where Hungarian pupils were waiting
for us. We visited another shopping center where we ate dinner, got to know Hungarians and played billards. After that we
came back home. We were very tired but also very excited because the next day
our official meeting plan was to start.
Kinga
Zapała
PONIEDZIAŁEK, 16.10.2017 (Monika)
W
poniedziałek o 8:50 spotkaliśmy się w szkole. Pani Iwona Zalewska – Lech,
koordynator naszego projektu, wraz z wójtem naszej gminy panem Zbigniewem Piątkiem, dyrektorem szkoły panem Krzysztofem Stępniewskim i wicedyrektorami panią
Barbarą Karyś i panią Marzeną Zbroszczyk, uroczyście powitała gości. Na
początek zaśpiewał szkolny chór Bonus. O godzinie 9:30 odbyła się prezentacja szkoły,
przedstawiliśmy prace zawierające wyniki badań "Dlaczego uczniowie
porzucają szkołę i uniwersytet", wywiady z osobami pracującymi za granicą
oraz analizę statystyk krajów. O godzinie 11:15 odwiedziliśmy kościół w
Piekoszowie. W kościele ksiądz Szymon Usarz przedstawił historię o cudownym obrazie
Najświętszej Maryi Panny. O 12:00 poszliśmy na obiad do szkoły. Po obiedzie o
12:40 pojechaliśmy do centrum Kielc. Zwiedziliśmy Muzeum Historii Kielc i odbyliśmy
warsztaty integracyjne w Ośrodku Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej, które
pani Jolanta Białek specjalnie przygotowała dla grupy naszego projektu. O 16:00
przeszliśmy do głównej ulicy, katedry, Pałacu Biskupiego i włoskiego ogrodu. O
godzinie 18:00 wyjechaliśmy z Kielc. O 18:30 wróciliśmy do domu z rodzicami. W
moim domu mieszkała dziewczyna z Węgier. Była bardzo miła. Nauczyłam się trochę
o kulturze węgierskiej i dzięki wspólnym rozmowom poćwiczyłam angielski.
MONDAY, 16.10.2017
On
Monday at 8:50 we met at school. Mrs Iwona Zalewska - Lech, the coordinator of
our project, along with the head of our
commune Mr Zbigniew Piatek and the head of school Mr Krzysztof Stępniewski,
solemnly welcomed the guests. At the beginning we listened to songs of the
school choir Bonus. At 9:30 am we watched a prezi presentation of our school,
we presented works with the results of the study "Why students drop out of
school and university", interviews with people working abroad and analysis
of country statistics. At 11:15 we visited the church in Piekoszów. In the
church, priest Szymon Usarz presented the story of the miraculous image of the
Blessed Virgin Mary. At 12:00 we went for lunch to school. After lunch at 12:40
we went to the center of Kielce. We visited the History Museum of Kielce and
attended integration workshops at the Patriotic and Civic Center, which were especially
prepared for our project group. At 4:00 p.m. we went to the main street, saw
the cathedral, the Bishop's Palace and the Italian garden. At 6:00 we left
Kielce. At 6:30 we went home with our parents. In my house there lived a girl
from Hungary. She was very nice. I learned from her about Hungarian culture,
and through our conversations I practiced English.
Monika
Rzepa
WTOREK, 17.10.2017 (Igor)
We
wtorek spotkaliśmy się rano przed hotelem Qubus, by pojechać na niezwykłą
wycieczkę do Krakowa, a potem do obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau w
Oświęcimiu. Podróż rozpoczęła się o 7: 10. Była piękna pogoda. Najpierw odwiedziliśmy
Zamek Królewski i katedrę na Wawelu. Zwiedzanie odbywało się z audioprzewodnikiem w języku angielskim. Później poszliśmy na stare miasto. Po
bardzo dobrym obiedzie i zrobieniu zdjęć wróciliśmy na parking, aby udać się do
Auschwitz. Kiedy przyjechaliśmy do Oświęcimia, obóz zrobił na nas ogromne
wrażenie. Podczas wycieczki wiele osób nie mogło wytrzymać emocjonalnie i
popłynęły łzy. Potem pojechaliśmy do Birkenau. Odwiedziliśmy miejsca pracy i
baraki. Po wyczerpującej podróży wróciliśmy do Kielc późnym wieczorem.
Tuesday, 17.10.2017
On
Tuesday we met in the morning in front of the Qubus Hotel for a great trip to
Krakow and then to the Auschwitz-Birkenau Concentration Camp in Oświęcim. Trip
started about 7:10. It was a beautiful weather. At first we visited the Wawel
Castle and the Wawel Cathedral. Participants had an audioguide in English. Later we went to the old town to have dinner.
After a very good dinner and taking pictures we went to the bus stop to go to
Auschwitz. When we arrived to Auschwitz, the camp made a huge impression on us.
During the tour many people could not stand emotionally and cried. We went also
to Birkenau. We visited places of work and barracks. After an exhausting trip
we returned to Kielce in late evening.
Igor
Podsiadły
Środa, 18.10.2017 (Kamil)
O 8:30 wyjechaliśmy z pod hotelu i
udaliśmy się do fabryki autobusów w Starachowicach. Podróż minęła szybko i już
o 9:40 byliśmy na miejscu.
Fabryka wywarła na nas ogromne
wrażenie. Była ogromna i fascynująca. Mogliśmy zobaczyć na czym polega praca w
niej i jak od podstaw tworzy się pojazdy, którymi jeździmy codziennie.
Po
zwiedzeniu fabryki wróciliśmy do hotelu na konferencję dotyczącą naszego
projektu eTwinning. Rozmawialiśmy z twórcą testów na typ osobowości, które rozwiązywaliśmy wcześniej.
Od 14 do godziny 19 mieliśmy czas
wolny. Wieczorem przyszliśmy do remizy strażackiej w Piekoszowie na uroczystą
kolację, podczas której nasi goście otrzymali certyfikaty. Wszyscy bawili się
doskonale. Jedzenie było pyszne, a muzyka rytmiczna.
Tego
wieczoru lepiej poznaliśmy się z naszymi kolegami z innych krajów. Nauczyliśmy
się nawzajem kilku słów z naszych języków a także poopowiadaliśmy sobie trochę
o naszych kulturach, które nie są od siebie, jak się okazało, tak odmienne. Bardzo się polubiliśmy.
Wednesday, 18.10.2017
At
8:30 we left from the hotel and went to the bus factory in Starachowice. The
trip passed quickly and at 9:40 we were on the spot.
The
factory impressed us. It was huge and fascinating. We were able to see how people
work there and how the vehicles that we use every day are being made.
After
visiting the factory we returned to the hotel for a conference connected with
our eTwinning project. We talked to the creator of the tests on the type of
personality we had solved earlier.
From
2 p.m. we had free time until 7 p.m. Then we came to the fire station for a
gala dinner. All guests received certificates. Everyone was having fun. The
food was delicious and the music was rhythmic.
We got to know each other better
with our colleagues from other countries. We have learned a few words from our
own languages and have also told ourselves a little about our cultures, which
are not that different, as it turned out. We liked each other very much.
Kamil
Kumański
Czwartek, 19.10.2017 (Gabriela)
W
czwartek mogliśmy trochę odpocząć po przednim dniu i dłużej pospać. Po
zjedzeniu śniadania pojechaliśmy do szkoły w Piekoszowie na lekcje. Moja grupa
miała angielski z panią Anną Kmiecik. Było naprawdę świetnie! Tłumaczyliśmy
teksty z języka angielskiego na nasze ojczyste języki, to była dobra zabawa. Na
tej lekcji mogliśmy również poćwiczyć swój angielski wykonując różne ćwiczenia,
a przy okazji uczestnicy projektu mogli poznać inny uczniów szkoły. Następnie
pojechaliśmy do Kieleckiego Parku Technologicznego. Obejrzeliśmy tam
prezentację na temat pracy oraz studiowania w Unii Europejskiej. Myślę, że
wszyscy dowiedzieli się czegoś ciekawego, co może im się przydać w karierze zawodowej w przyszłości. Po zjedzeniu obiadu mogliśmy "przenieść się w czasie" i w parku etnograficznym w Tokarni zobaczyć jak żyli ludzie na wsi polskiej w XIX wieku.
Niesamowita wycieczka w przeszłość... Potem pojechaliśmy do domów odpocząć i
zjeść kolację.
Thursday, 19.10.2017
On
Thursday we could have some rest after the day before and sleep longer. After
breakfast we went to school in Piekoszów for lessons. My group had English with
Ms Anna Kmiecik. It was really great! We translated texts from English into our
native languages, it was good fun. At this lesson we were also able to practice
our English by doing various exercises, and by the way, the participants could
learn about other students in the school. Then we went to the Kielce Technology
Park. We had a presentation on work and study in the European Union. I think
everyone has learned something interesting and something they could use in the
future. After dinner in ethnographic park in Tokarnia we could "travel in
time" and see how people lived in Polish countryside in XIX century. An
amazing trip into the past! Then we went home to rest and have dinner.
Gabriela
Nartowska
Czwartek, 19.10.2017
(Oliwia)
Ja
i mój kolega, Akos, obudziliśmy się o 7. Zjedliśmy śniadanie i przygotowaliśmy
się do wyjścia. Poszliśmy do szkoły na piechotę. W drodze rozmawialiśmy o
naszych szkołach.
W
szkole mieliśmy lekcję języka niemieckiego z panią Joanna Janowską - Pisaczyk. Uczniowie i nauczyciele z różnych krajów byli podzieleni na grupy. Każda z nich
miała połączyć słowa niemieckie, polskie i angielskie. W ten sposób nasi koledzy z innych krajów poznali nowe
słowa w języku polskim i niemieckim. W tym czasie nauczyciele - koordynatorzy projektu odbyli zebranie w pokoju nauczycielskim.
Po
zajęciach w szkole pojechaliśmy do Parku Technologicznego w Kielcach. Tam
słuchaliśmy o tym co Park robi dla małych i dużych firm. Zobaczyliśmy również
Bibliotekę Materiałów.
O
13:30 pojechaliśmy na obiad do szkoły.
Po
obiedzie pojechaliśmy do Tokarni – Muzeum Wsi Kieleckiej. Zobaczyliśmy stare
domy, kościół, szkołę i wiele więcej. Poznaliśmy sposób życia ludzi między w
XIX wieku. To była bardzo interesująca wycieczka. Po tym wróciliśmy do domu,
razem z Akosem zjedliśmy kolację i rozmawialiśmy o naszych zainteresowaniach.
Cały
ten tydzień był bardzo ekscytujący. Mieliśmy okazję poznać nowych ludzi i ich
kulturę. Bardzo podszkoliliśmy się w języku angielskim.
Thursday, 19.10.2017
Me
and my friend, Akos, woke up at 7 o’clock. We got ready, ate breakfast and went
to school on foot. During the walk we were talking about our schools.
At
school we had a lesson of German with Ms Joanna Janowska - Pisarczyk. Students
and teachers from all countries were divided into groups. Every group had to connect Polish ,
English and German words. This way students found out new German and Polish
words. Dyring the lesson project coordinators had a meeting in teachers' room.
After
activities at school we went to Park of Technology in Kielce. There we was
lecture about what the Park of Technology does for small and big companies. We
saw a library of materials.
At
1:30p.m. we went to school for lunch.
After
lunch we went to Tokarnia - Museum of the Kielce Village. We saw old houses,
church, school and much more. We found out how people lived in 19th century. It
was a very interesting trip.
Then
we arrived back to school and went home. We ate supper and we were talking
about our hobbies.
That
week was very exciting. We met new people and found out about new cultures. Now
we are more brave to talk in English.
Oliwia
Szafarczyk
Piątek, 20.10.2017 (Sylwia)
W
piątek musieliśmy wstać wcześnie. O godzinie siódmej była zbiórka pod hotelem
Qubus w Kielcach. Stamtąd pojechaliśmy do Wilanowa, gdzie odbyła się lekcja
historii podczas zwiedzania pałacu. Zachwycił nas on pomieszczeniami, w których
kiedyś przebywali królowie. Mnie najbardziej podobały się ogrody, które
wyglądały niesamowicie.
Z
Wilanowa pojechaliśmy do Warszawy, gdzie w pierwszej kolejności zjedliśmy obiad
w restauracji. Mieliśmy podawane różne dania, których nasi koledzy z zagranicy
próbowali pierwszy raz w życiu. Po posiłku wybraliśmy się na zwiedzanie miasta
z mapą, którą dostaliśmy od nauczycieli. Chodziliśmy po ulicach Warszawy;
widzieliśmy Pałac Prezydencki i podziwialiśmy widoki z placu Zamkowego.
Potem
musieliśmy pożegnać się z Grekami, którzy ostatnią noc postanowili spędzić w Warszawie. Nie obyło się bez łez i
zapewnień, że się spotkamy któregoś dnia. Wróciliśmy do domów i spotkaliśmy się
całą grupą ostatni raz tej nocy.
Następnego
dnia odwieźliśmy naszych kolegów pod hotel Qubus. Po pożegnaniu i pamiątkowych
zdjęciach Węgrzy wyruszyli w drogę powrotną, a Włosi pojechali do Krakowa, skąd
mieli samolot do domu.
To
była niezapomniana przygoda i z chęcią przeżyłabym ją drugi raz.
Friday, 20.10.2017
On
Friday we had to get up early. At 7 o'clock was a gathering at the Qubus hotel
in Kielce. From there we went to Wilanow, where a history lesson was held while
visiting the palace. It delighted us with the rooms where the kings used to
live. I loved the gardens that looked amazing.
From
Wilanow we went to Warsaw, where we first had lunch at a restaurant. We had a
variety of dishes that our friends from abroad tried for the first time in
their lives. After a meal we went to explore the city with a map we got from
the teachers. We walked the streets of Warsaw; We saw the Presidential Palace
and admired the views from the Castle Square.
Then
we had to say goodbye to the Greeks. It was not without tears and assurances
that we would meet one day. We came back home and met the whole group the last
time that night.
The
next day we drove our friends to the Qubus Hotel. After the farewell and mutual
photographs, the Hungarians set off on their way back, and the Italians drove
to Cracow from where they had a plane home.
It
was a great adventure and I would love to experience it again.
Sylwia
Nowak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz